Konflikt wiary i rozumu w „Dekalogu 1” Krzysztofa Kieślowskiego

Przedstawiamy kilka refleksji na temat konfliktu wiary i rozumu po obejrzeniu filmu Krzysztofa Kieślowskiego "Dekalog 1".

Jaka jest zależność między wiarą a rozumem? Człowiek od zawsze był postawiony przed tym dylematem moralnym: czy kierować się logiką, czy wiarą. Na przestrzeni wieków filozofowie i teolodzy mieli różne przekonania na ten temat. Bardzo często te dwie wartości są stawiane w sprzeczności, w kontraście ze sobą. Jednak, tak naprawdę obie się łączą i prowadzą do tej samej Prawdy.

Św. Tomasz z Akwinu powiedział „Kierując się tylko wiarą, człowiek jest ślepy; kierując się tylko rozumem, jest głupi”. Jest to wyraz jego przekonania o tym, że zarówno wiara, jak i rozum mają swoje miejsce w poznaniu prawdy, ale jedno bez drugiego prowadzi do błędów.

„Dekalog 1” Krzysztofa Kieślowskiego jest pierwszym filmem z cyklu dziesięciu, każda część odnosi się do jednego z dziesięciu przykazań. Tematyka pierwszego filmu dotyczy pierwszego przykazania - „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”. Dzieło stawia pytanie o granice i relacje między wiarą a rozumem.

Główni bohaterowie filmu to Krzysztof, jego syn – Paweł i siostra Irena. Krzysztof jest profesorem uniwersyteckim i w życiu kieruje się logiką i matematyką. Uważa, że wszystko można opisać za pomocą matematyki i wszystko można przewidzieć dzięki odpowiednim obliczeniom. Jako przeciwieństwo przedstawiona zostaje jego siostra Irena, reprezentująca duchowy aspekt życia. Kobieta jest mocno wierząca i to właśnie wiarą i sercem się kieruje. Natomiast Paweł żyje pomiędzy tymi dwoma światami. Jednak poprzez ojca chłopiec staje się ofiarą ślepej wiary w technologię. Film opowiada historię ojca i syna, których życie zmienia się dramatycznie w wyniku tragicznego wypadku.

Kieślowski w cyklu przedstawia przykazania na przykładach współczesnego życia i dylematów współczesnych ludzi. W kontekście pierwszego przykazania w „Dekalogu 1” metaforą cudzego boga jest komputer, którym posługują się ojciec i syn. Jaka jest granica zaufania ludzi do technologii i nauki?